Wspólnota mieszkaniowa w oczach fiskusa … - - strona 2
Spis treści
Konsekwencje podmiotowości, czyli kto jest kim ...
Wspólnota mieszkaniowa jest stroną umów, w których działa we wspólnym imieniu i interesie wszystkich członków wspólnoty. Konieczność reprezentowania właścicieli lokali przez wspólnotę wynika z dwóch najważniejszych powodów: utrzymanie części wspólnych nieruchomości oraz niedostosowanie nieruchomości do indywidualnego rozliczania różnorodnych świadczeń pomiędzy dostawcą a właścicielem lokalu. Te cechy wpływają pośrednio na zasadność twierdzenia przez MF i NSA o prowadzeniu przez wspólnotę działalności gospodarczej na rzecz członków. Utrzymanie części wspólnej nie budzi kontrowersji natury fiskalnej. Opłaty dotyczące indywidualnych kosztów lokali powodują wbrew powszechnemu mniemaniu wiele wątpliwości w kwestiach podatkowych.
Z czego to wynika? Dostawa niektórych towarów i usług bezpośrednio oraz indywidualnie właścicielom lokali jest wykluczona w wielu nieruchomościach. Przykłady: dostawa ciepła na indywidualne potrzeby lokali, wywóz śmieci pochodzących z indywidualnego lokalu – nie ma żadnej możliwości ani technicznej ani prawnej do zawarcia indywidualnej umowy i spełnienia tych świadczeń wyłącznie pomiędzy dostawcą w właścicielem lokalu. Ale to dostawca (np. ciepła) żąda reprezentowania wszystkich właścicieli przez jednego reprezentanta a nie właściciele życzą sobie takiej reprezentacji.
W związku z tym wspólnota we wspólnym imieniu właścicieli wiąże się umowami i reprezentuje ich w tych umowach. Istotą stanowiska, właściwie poglądu, MF oraz NSA jest uznanie, iż wspólnota prowadzi działalność gospodarczą w zakresie dystrybucji dostawa pomiędzy dostawcą (np. ciepła) a osobami z niego korzystającymi. Ale czy obowiązek rozliczenia dystrybucji i reprezentowanie w umowie z dostawcą (np. ciepła) stanowi działalność gospodarczą?
Przykład: wyobraźmy sobie zwykłe, najlepiej cykliczne spotkanie towarzyskie - kilka osób, chce zamówić wspólnie pizzę. Grupka osób, czyli prawie wspólnota, ma dwie możliwości:
Pierwsza: jeden z członków tej grupki oświadcza – „każdy z was płaci mi po 20 zł a ja załatwiam pizzę”. Następnie pizza jest dostarczona. Nikt, poza zamawiającym, nie wie kto jest dostawcą ani ile naprawdę kosztowała pizza.
Druga: jeden z członków dzwoni po dostawcę pizzy i po przywiezieniu, w obecności wszystkich członków zbiera kwotę należną dostawcy, dzieląc ją sprawiedliwie pomiędzy wszystkich. Suma zebrana od członków stanowi dokładnie kwotę ceny, płaconą dostawcy.
Czy oba przypadki dowodzą prowadzenia jakiejkolwiek zarobkowej działalności gospodarczej, czy tylko jeden z nich można by za takową uznać?
Ale zarówno MF jak i NSA stanowczo uznają, iż wspólnota prowadzi działalność gospodarczą polegającą na „odsprzedaży” swoim członkom towarów oraz usług i z tego powodu może być podatnikiem VAT. Odnosząc to do naszego przykładu: grupka osób zamawiająca wspólnie pizzę, zdaniem MF i NSA, prowadzi działalność gospodarczą polegająca na „odsprzedaży” każdemu z członków owej grupki kawałka pizzy.